jesienna opowieść

liście spadające na ziemię

 

kolorowe sny dziecka

rozproszone barwy światła

 

niezapomniany obraz

babie nici letnich małych pająków

 

ptaki odlatujące z drzew na skrzydłach

muchomory ukryte pod liśćmi

 

pokryte suchą trawą

suche jak zmarszczki

na rękach starca

 

mimo złej pogody mijających lat

nie zgubimy wzajemnej drogi

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Yaro🙂
    Może dlatego, że kocham wszystko to, co wiąże się z jesienią... ton Twojego wiersza i parę 'elementów' - bardzo w moim guście.

    Pozdrawiam.
  • Yaro rok temu
    Dziękuję z pozdrowieniami:)
  • Prosto, ale ładnie, nostalgicznie.
  • Yaro rok temu
    Dziękuję za komentarz. Lubię tak prosto i ze spokojem:) Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania