Jest gdzieś podobny kraj
Rozszumiał się dąb radośnie.
Jemiołę wreszcie szlag trafił.
Teraz bez kajdan wyrośnie,
najwyżej w całej parafii.
A w niej akurat żałoba,
Szlocha miejscowa elita,
gdyż rankiem skończyła chować,
zboczonego pasożyta.
Gdy dąb już dla siebie panem,
wierni szykują plebanię,
by pod kolejnym plebanem
służyć za jego owczarnię.

Komentarze (15)
Paskudna ta jemioła, ale drzewo może wytworzyć tkankę korkową i odciąć półpasożyta od wody i pokarmu.
A ja nie widziałam, bo jemioła w koronach drzew rośnie, za wysoko dla mnie (◕◡◕)
Aha, sorry, roztargniona jestem, niedawno zamiast mleka do kawy wlałam sobie oleju lnianego ♪(๑ᴖ◡ᴖ๑)♪
Olej lniany dobry jest, to jedyny olej roślinny, który zawiera kwasy tłuszczowe jak rybka.
No i konieczny do sporządzania pasty doktor Budwig.
Kawa z olejem średnio smakuje, ale szkoda oleju było i wypiłam, bo kto nie ceni złotówki, nie doceni i miliona ♪(๑ᴖ◡ᴖ๑)♪
"Nierzadko znaleźć można informacje o szczególnych właściwościach jemioły rosnącej na dębach. Według poradników zielarskich to właśnie jemioły z dębów mają najlepsze właściwości lecznicze"
Hahahhaha, no wyszło na Twoje ♪(๑ᴖ◡ᴖ๑)♪
Ta metafora traktuje mój bezwzględnie negatywny stosunek do odrazającego pasożytowania na ludzkich ułomnościach,
często i defektach.
Z tymi symbioza absolutnie wykluczona.
Niestety, naród polski nadal należy, do najlepiej udomowionych przez papieży.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania