jest we mnie księżycówka
bo nie da się przepędzić słów na uczciwsze
przed snem poskładać w karną kostkę
życie które we mnie na mnie
dochodzi swych racji
ułożyć się z echami
tak żeby jeszcze raz pociągnąć
za mazgajami jaskółek gniazdujących głodny lęg
i bezczelnie spojrzeć w nabieg słońca na ułomność kursyw
które wypłukują ludzi
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania