Jestem Bogiem

Jestem sztormem pośród morza

Kroplą która drąży skałę

Pierwowzorem cnót wszelakich

Boskim ideałem

 

Niemilknącym głosem ludu

Pędzlem mistrzów płótna

Struną harfy boskej brzmiącą

Obietnicą jutra

 

Jestem prawdą samą w sobie

Światłem w mroku migoczącym

Drogowskazem slepców jestem

Nadzieją błądzących

 

Nieznaczącym świstem wiatru

W trwającej pożodze

Piorunem nieokrzesanym bywam

Pękającym lodem

 

Kataklizmem wśród natury

Ogniem z piekieł rodem

Strawię wszystko na mej drodze

Ratuj się kto może!

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Celina 01.11.2020
    Świetne.
  • befana_di_campi 02.11.2020
    Eee, tam!
  • Ujdzie - niezłe, lekko podane.
    Zboczeńca o nicku Celina (troll Bogumił vel Jarema i wiele innych) bym nie brał na poważnie - chyba że... Celina ma wiele wcieleń...
  • Yaro 01.11.2020
    pozdrawiam:)
  • łoizok 02.11.2020
    Miłe w odbiorze :)
  • befana_di_campi 02.11.2020
    Dobrze, że nie Azorkiem, czyli wleczonej na sznurku szczoteczce do zębów :-)

    Pozostawiłam bez oceny :-)
  • Piotrek P. 1988 04.11.2020
    "(...) Drogowskazem slepców jestem
    Nadzieją błądzących (...) -> wydaje mi się, że chodziło o słowo: "ślepców"

    Moim zdaniem tekst ciekawy, 5, pozdrawiam :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania