Jestem kobietą
jestem kobietą a imię moje marzenia
wyniesione w chmury wirują na wietrze
unoszą się coraz wyżej wyżej...
nie chcę stracić ich z zasięgu wzroku
zapomnieć o ich istnieniu
jestem kobietą a imię moje uczucia
rzucone pod twoje nogi
wyniosłeś je na ulicę
bezimienny tłum w roboczych kamaszach
zabłocił zbrukał wdeptał w asfalt
jestem kobietą a imię moje emocje
podzielę okruszek po okruszku
jak ciasto drożdżowe ze słodką kruszonką
czasami trafi się zakalec
wystarczy dla wszystkich
jestem kobietą
jestem człowiekiem
chcę być dla ciebie pokarmem
ty bądź dla mnie lekiem
Komentarze (10)
niby ZWYKŁA KOBIETA
a potrafi spełnić
marzenia
stają się realem
...
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego dnia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania