-----------

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • krajew34 03.11.2019
    Wprawdzie opowiadanie nie w moich klimatach, ale szkoda nie odwiedzić nowej osoby.
    To co powiedział jej Nikhil, było jak kubeł zimnej wody. W końcu otrząsnęła się ze swojej agonii i spojrzała na świat jak dawniej. Zauważyła jak bardzo zmizerniała i jak bardzo stała się niekobieca. - jak i jak. powtórzenie
    Nie wiedziała co zrobi dalej, w końcu nie miałaby nawet gdzie się podziać, ale wiedziała na pewno, że jeśli jeszcze choć przez chwilę zostanie w tym kraju, umrze doszczętnie. - wiedziała, wiedziała
    Całą resztę chciała zostawić za sobą, aby nie przypominały jej tego co przeżyła. Nawet zdjęcia swojej rodziny zakopała głęboko pod łóżko, aby czasem nie pokusiło jej ich wziąć. Mała podręczna torba z ubraniami i dokumentami stanowczo jej wystarczą. Nie potrzebuje niczego więcej. - trzy razy jej. :)
    prędzej pobiegła na perony. - na peron? Albo stacje?
    Była już zmęczona. To był bardzo duży wysiłek, na który nie była przygotowana. Jej rude, długie włosy były tłuste z brudu i ciężko oblegały jej spocone z wysiłku plecy. - był, był, był
    Nawet nie zauważyła kiedy jej głowa oparła się o ramię Nikhila, a ona usnęła - zamiast a ona, może i?
    Pocałował ją w głowę i sam oparł głowę o siedzenie i poszedł spać - podwójne i. może zamiast drugiego a następnie poszedł spać?
    Na tym skończę, bo stanowczo za długie, moim zdaniem mogłabyś to podzielić na dwa rozdziały. Za dużo, jak na jeden raz. Jako, że to nie jest ani mój gatunek, ani klimat, za bardzo nie wiem, jak się odnieść do fabuły. Na pewno ma jakiś potencjał, ale postaraj się nad większą ilością synonimów. Brakowało też przecinków, jak chcesz wrzuć tekst do ortograf.pl Zrobisz, co chcesz z moim komentarzem, Powodzenia w pisaniu. :)
  • Joanna Gebler 04.11.2019
    Cześć. Dziękuję bardzo za rady i komentarz, na pewno zwrócę uwagę na wszystko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania