Jesteś śliczna jak tęcza
SPRZEDAWCA SNÓW – część pierwsza
Zygmunt Jan Prusiński
JESTEŚ ŚLICZNA JAK TĘCZA
Marysi Klepacz
- Skąd ten urok osobisty?
Nie mogę przez ciebie przeskoczyć kałuży;
rozwidniasz mi i tak dzień jasny -
jestem niespokojnym mężczyzną...
Gdybyś raz chciała powędrować za gwiazdami,
służebnie oddać się moim kolorom;
Zwiastunko Miłości nie tylko w śnie!
Dla ciebie posprzątam las - potopy zamienię
w łąki dla aniołów którzy spóźnieni wracają,
jak wędrowne ptaki.
Nie szczędź mi tego daru słodka kobieto.
Nauczyłem się cierpieć bez miłości
w podwalinach walki na frontach.
Może ty Maryjo jesteś prawdziwa - ten film
co dopiero się zaczął od końca. -
Uczyń z siebie niewolnicę ciała oddania.
Na tę jedną gwiazdę czekam!
9.06.2010 - Ustka
Środa 9:26
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania