"Już nad ranem, w pobliży jednego z wielu hoteli w Las Vegas stanął czarny motocykl, na którym przyjechała niesamowita piękność." pobliżu
"Wiedziała już, że obraca się tu wielkimi pieniędzmi, można znaleźć mafię i właściwie każdy może tu zarówno spełnić, jak i stracić marzenia, niezależnie czy są one fortuną, czy nocą z egzotyczną pięknością." może/można -> nie wiem czy celowe powtórzenie
"Wydawał się niesamowicie zadowolny gdy pokazał ją krupierowi, jednak gdy Zawiść wyciągnęła najpierw trzeciego" gdy/gdy; zadowolony
"Bał się, Zawiść wyczuła jego strach. Gdy zajrzała do jego umysłu zobaczyła jak zapożycza się u bardzo podejrzanych ludzi. Mafia" to zdanie wydaje mi się zdecydowanie naiwne, przez co opowiadanie traci; "bardzo podejrzanych ludzi" - serio? to tak, jakby dać dziesięciolatkowi opisanie działalności gangu, a on powiedziałby, że wszyscy są tam źli, mają pistolety i strzelają, jak ktoś im powie coś brzydkiego - apelowałabym o nieco więcej realizmu. (i nie, nie ma to na celu urażenia, nie porównuję autora do dziesięciolatka; po prostu potrzebowałam przykładu)
"Jeźdźczyni spotęgowała jego strach, przez co lufa zaczęła się bezwiednie przesunęła się pod skroń Huffelmana. " zaczęła się bezwiednie przesuwać
"a w powietrzu rozległ się huk wystrzał i ciało grubasa padło bezwładnie na ziemię, zostawiając plamę krwi na stole." huk wystrzału
"jej przeciwnik, którego imię brzmiało Jackal, miał ledwo dwa, a mimo to wciąź podbijał." wciąż
Jestem niemal 100% pewna, że tekst wymaga także opieki interpunkcyjnej, ale tak jak powtarzam za każdym razem, nie będę wchodzić w coś, czego pewna nie jestem, więc mogę jedynie poradzić, żebyś skupił się również na tej kwestii.
Jestem zaskoczona, że nie ma pod tym tekstem komentarzy, mam nadzieję, że się to zmieni i otrzymasz więcej wartościowych opinii; nie wiem czy to Twoje priorytetowe opowiadanie, ale warto je przeczytać.
Moje teksty niestety nie spotykają się z uznaniem tłumów. Co do priorytetów, Jeźdźcy są na tym samym poziomie co Otchłań, trochę wyżej niż Śpiew, niżej niź Popioły, tyle, że nie wszystko publikuje w czasie rzeczywistym. Dzięki za błędy, muszę chyba sobie znaleźć jakiegoś redaktora.
Komentarze (5)
"Wiedziała już, że obraca się tu wielkimi pieniędzmi, można znaleźć mafię i właściwie każdy może tu zarówno spełnić, jak i stracić marzenia, niezależnie czy są one fortuną, czy nocą z egzotyczną pięknością." może/można -> nie wiem czy celowe powtórzenie
"Wydawał się niesamowicie zadowolny gdy pokazał ją krupierowi, jednak gdy Zawiść wyciągnęła najpierw trzeciego" gdy/gdy; zadowolony
"Bał się, Zawiść wyczuła jego strach. Gdy zajrzała do jego umysłu zobaczyła jak zapożycza się u bardzo podejrzanych ludzi. Mafia" to zdanie wydaje mi się zdecydowanie naiwne, przez co opowiadanie traci; "bardzo podejrzanych ludzi" - serio? to tak, jakby dać dziesięciolatkowi opisanie działalności gangu, a on powiedziałby, że wszyscy są tam źli, mają pistolety i strzelają, jak ktoś im powie coś brzydkiego - apelowałabym o nieco więcej realizmu. (i nie, nie ma to na celu urażenia, nie porównuję autora do dziesięciolatka; po prostu potrzebowałam przykładu)
"Jeźdźczyni spotęgowała jego strach, przez co lufa zaczęła się bezwiednie przesunęła się pod skroń Huffelmana. " zaczęła się bezwiednie przesuwać
"a w powietrzu rozległ się huk wystrzał i ciało grubasa padło bezwładnie na ziemię, zostawiając plamę krwi na stole." huk wystrzału
"jej przeciwnik, którego imię brzmiało Jackal, miał ledwo dwa, a mimo to wciąź podbijał." wciąż
Jestem niemal 100% pewna, że tekst wymaga także opieki interpunkcyjnej, ale tak jak powtarzam za każdym razem, nie będę wchodzić w coś, czego pewna nie jestem, więc mogę jedynie poradzić, żebyś skupił się również na tej kwestii.
Jestem zaskoczona, że nie ma pod tym tekstem komentarzy, mam nadzieję, że się to zmieni i otrzymasz więcej wartościowych opinii; nie wiem czy to Twoje priorytetowe opowiadanie, ale warto je przeczytać.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania