Podoba mi się to tło erotyczne, zdania - no, jak ten cień wyżej coś tam pisał, mocno trafiają. Nie czytałem poprzednich części, nadrobię jak wrócę, rzadko czytam cykle, ten chyba będę.
Zenza↔Ów tekst, trochę inny w stylistyce. Bardziej w poświacie poetyckiej, jakby.↔Ciekawe, czy Lyanne, będzie dla niego, ową "latarnią, świecącą na wybrzeżu" Oby owe uczucie, nie zostało kiedyś "rozbite o skały" jakąś wyjawioną tajemnicą:)↔No nie. Tak nie może być.
Skąd w ogóle takie skojarzenie?
Co do: się... to wiadomo:))↔Pozdrawiam😉:)
Dekaos Dondi cały czas mam wrażenie, że tekst przegadany. Dzisiaj usunąłbym z niego co nieco. Ale niech tam. W każdym razie, nie jestem zadowolony. Coś mi nie pasuje.
Dzięki za odwiedziny Dekaos. Spokojnej nocy.
Zenza↔Napisałem trochę tekstów, ale z żadnego nie jestem w pełni zadowolony.
Szczególnie gdy czytam po dłuższym czasie. Wtedy więcej widać, jak można było inaczej.
Dlatego czasami wrzucam powtórki, trochę zmienione i po likwidacji się:))
Pod wpływem Twojego komentarza przeczytałem tekst jeszcze raz. Zastanawiam się, czy taka delikatność uczuć pasuje do zatwardziałego kawalera - latarnika. Ale to w końcu fantasy - prawda?
Zenza
Ja tam wierzę, że w wielu takich ,,zatwardziałych" ludziach ta delikatność nie zginęła - po prostu jest głęboko ukryta, ale może wrócić na powierzchnię - a może i zawsze była blisko, tylko wokół nie było nikogo, komu mógłby ją okazać...?
Komentarze (18)
''Pocałował, jak całuje się, by poznać kształt myśli, ukryty w kącikach ust.'' - też fajne zdanie
''Wszedł w nią jak w sen, jak w gorączkę, nie oglądając się za siebie.'' - pięknie
''Położył kostkę mydła, szarego jak dotychczasowe życie.'' - smutnie piękne
Wyłuskałam sobie perełki... i zabieram
https://www.cda.pl/video/15876367b6
Bym powiedział, że mniej dynamiczny i trzymający w napięciu, ale za to bardziej zmysłowy 😉
Przesyłam niskie ukłony :)
Skąd w ogóle takie skojarzenie?
Co do: się... to wiadomo:))↔Pozdrawiam😉:)
Dzięki za odwiedziny Dekaos. Spokojnej nocy.
Szczególnie gdy czytam po dłuższym czasie. Wtedy więcej widać, jak można było inaczej.
Dlatego czasami wrzucam powtórki, trochę zmienione i po likwidacji się:))
- i to mi się podoba :)
Tekst bardzo zmysłowy, i to nie tylko w kontekście erotycznym.
Pozdrawiam ~
Dziękuje bardzo Drogo we Mgle.
Ja tam wierzę, że w wielu takich ,,zatwardziałych" ludziach ta delikatność nie zginęła - po prostu jest głęboko ukryta, ale może wrócić na powierzchnię - a może i zawsze była blisko, tylko wokół nie było nikogo, komu mógłby ją okazać...?
A na przyszłość - można do mnie mówić ,,Mgło" :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania