Jutro

Jutro nie wyjdę do ludzi,

cichutko się w sobie schowam.

Potrzeba czasu i ciszy,

by zacząć wszystko od nowa.

 

Jutro zatopię się w myślach,

zanurzę się w smutek i rozpacz.

Być może jeszcze dzisiaj

tym traumom muszę sprostać.

 

Nie przychodź do mnie, nie pukaj,

drzwi serca nie otworzę.

Sensu chcę sama poszukać.

Miej mnie w opiece Boże!

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania