Już nigdy
Gwiazdy dawno zgasły w oczach,
dusze w popiół żar wypalił,
księżyc wśród obłoków szlocha,
umilkł rzewny dźwięk gitary.
Wiatr gna fale hen przed siebie,
soli smak straciła ziemia,
tej dla której byłem niebem,
nie ujrzę po kres istnienia.
Czas już ślady łez wypłukał,
spod na wpół przymkniętych powiek,
towarzyszem cisza głucha,
echo już nam nie odpowie.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania