Już zdecydowałem
Podobno nie można zarazić się miłością.
Wszystkie okna sypialni wybiłem bejsbolem,
zmusiła mnie, odreagowałem, a dziwka
ma rację:
jestem zwykłym chamem, i nie mam praw.
Podobno chciałem brać lekcje wytworności – zobacz
pytanie:
masz dzieci?
Uwielbiam pieprzenie, dziewczyna dochodzi i wyje.
Zero do zera. Koniec nonsensu.
Nieważne, kto ma inne zdanie. I się rozprawicza.
Nie bardzo wiem co mogę.
Tłumnie, czy personalnie?
Podobno nie można zarazić się miłością.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania