Kac Moralny

Myśli moje

są jak czarne chmury

które pojawiły się

tak szybko...

po słonecznym dniu

 

i pośród nich

przebija się twoja

twarz

 

tak obojętna

 

dźwigam swoje

sumienie

tak ciężkie

pod którym

uginają się

moje nogi...

Dusza..

Serce...

 

Rozum odmawia posłuszeństwa

nokautowany

raz po raz

przez zepsucie

 

stoję sam...

wśród tłumu

ludzi

 

nad de mną jest

ogromna kula

zmieniająca

raz po raz

kolory

przez migocące

światła

wpatruję się w nią

w głowie

wraca przeszłość

 

tańczysz tuż obok

 

twoja nirvana...

 

wiem ze

nasze światy

nigdy razem nie

ułożą się w całość

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • riggs 03.09.2017
    I znowu jako anonimus. Czy to trwoga o prawa autorskie? 5
  • betti 03.09.2017
    Bardzo słaby tekst, żadnej metafory... nic, nad czym można się zatrzymać.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania