kaczeńce na niebie
planeta się pali, a u nas w zimie zielono.
można warkoczyki pleść i patrzeć jak wyrastają z nich bajki.
postaci snują się niczym po fentanylu.
słyszą i widzą na żółto, i na niebiesko,
jak kaczeńce na niebie
albo ogródek z działek dla zasłużonych lub miejsc zaklepanych
przez umowy dzierżawne do zawsze
i o dzień dłużej. dopóki piłeczka odbija się od stołu,
gramy, na stadionach wrze od haseł o przejęzyczeniu,
ale do tego można z uśmiechem,
wszak mówią, że to ''ludzkie'' pisać historię od nowa.
tym bardziej że nam nic już nie trzeba, wszystko mamy
u sąsiadów.
Komentarze (17)
NO!
https://www.youtube.com/watch?v=a8IxJvezw9U
Ja na pewno nie, wręcz przeciwnie...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania