Kadra janczarów

Z głową w turbanie i sercem w krzyżu

Idą na wojnę z własnymi braćmi

Są niewolnikami, lecz też są synami

Sułtana, który ich kocha i dręczy

 

W ręku trzymają jatagan i różaniec

W oczach mają błysk i łzę

W uszach słyszą śpiew i grzmot

W duszy mają lęk i gniew

 

Nie wiedzą, kim są, ani dokąd idą

Nie wiedzą, co czują, ani co myślą

Nie wiedzą, czy żyją, czy już umarli

Nie wiedzą, czy śnią, czy to jawność

 

Są jak marionetki, poruszane sznurkami

Są jak lustra, odbijające obrazy

Są jak maszyny, wykonujące rozkazy

Są jak zagadki, bez odpowiedzi

 

Są kadra janczarów, elita i ofiara

Są kadra janczarów, siła i słabość

Są kadra janczarów, chwała i hańba

Są kadra janczarów, surrealizm i historia

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania