Wydaje mi się, bo ciężko postawić się w sytuacji na wskroś beznadziejnej, że tylko modlitwa i wiara mogła wtedy utrzymać przy zyciu. Inaczej byłyby w większości ofiary śmierci samobójczej. Kto by dał radę przeżyć takie piekło, które obdzieralo przecież z człowieczeństwa.
Komentarze (3)
Dobry wiersz, zmusza do przemyśleń. 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania