Kanibalizm na drodze mlecznej

wieczorem wychodzę

na chłodną piranię, która pożera mnie na każdym kroku

szukam rozpalonych świateł za oknami

i czuję, że otwarta przestrzeń

mnie pochłania

jak galaktyka inne galaktyki

jak plemię kanibali, gdy trafi na obcego

 

gdzie się znajdujesz?

i czy wiesz, co zrobić dalej?

dla kogo oddychasz

i dzięki komu zacząłeś marzyć?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • piliery rok temu
    Chłodne piranie faktycznie są najgorsze, najbardziej żarłoczne. Tak się domyślam, że żyją na Antarktydzie.
  • kaszmir rok temu
    Gdyby mogłby chociaż raz zjeść taki ciepły posiłek jakim są ludzie to całkowicie by się zburzył łańcuch pokarmowy. Lepiej ich unikać
  • Grisza rok temu
    kaszmir, "gdyby mógłby"... Hmmm, takie to niezbyt "uprostrzone"... Ani Mru Mru się chowa...
  • kaszmir rok temu
    Grisza mogłyby* literówka
  • Grisza rok temu
    kaszmir, obudź się! Nie o literówkę chodzi!
  • kaszmir rok temu
    Grisza gdyby mógł* przepraszam uprzejmie, teraz się zapadnę pod ziemię i powinno być okej

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania