kantstrasse
składamy się z sennej warstwy
noc przybędzie za chwilę
w lustrze Berlin
wdech i wydech
księżyc obraca się w zachwycie
za twoim ciałem
mokną kolory lata
w słowach pod wiatr
szukamy odłamków
rozbitego nieba
składamy się z sennej warstwy
noc przybędzie za chwilę
w lustrze Berlin
wdech i wydech
księżyc obraca się w zachwycie
za twoim ciałem
mokną kolory lata
w słowach pod wiatr
szukamy odłamków
rozbitego nieba
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania