To trochę podobne do pewnego kawału o sępie i szakalu, ale ta miniatura nie wiem na ile jest śmieszna na ile tragiczna, kojarzy mi się z pewnym posłem.
hmm, zbytnia pewność siebie albo chęć odwodnienia czegoś, niekoniecznie innym, a sobie. Można też czysto ironicznie - że pingwin bierze się za coś o czym nie ma pojęcia i wciska kit
Jejku, jak tu trafiliście. Tekst dodałam z rozpędu, ale dowiedziałam się, że tylko dwa na dobę. Dodam go jeszcze raz jutro.
Pingwin zapewne ukończył kurs latania na Uniwersytecie przy Tesco.
Przepraszam za zamieszanie. Można ten epizod nazwać prapremierą - tylko dla wybranych.
Komentarze (6)
Pingwin zapewne ukończył kurs latania na Uniwersytecie przy Tesco.
Przepraszam za zamieszanie. Można ten epizod nazwać prapremierą - tylko dla wybranych.
collegium ptakarium
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania