Kłamałeś.

Kłamałeś we wszystkim

Pod maską się kryłeś

Chciałeś rozgłosu

Sławny nie byłeś

Przyczepiasz się serca

Kurewska pijawka

Zaślepiasz mi umysł

Jak pusta zabawka

Nie dałem Ci tego

Na co czyhałeś

Chcesz wybić się na mnie

Mą dumę zabrałeś

Dziś jest spokojnie

Już nie ma wojny

Ty siedzisz cicho

Ja wciąż spokojny

Nienawiść powoli

Od środka nas zżera

Stres to zabawa

I dusza umiera

Kiedy zobaczysz

Gwiazdy nad nami

Ja będę różą

A Ty fiołkami