Kawa w trawie
Zamiast czekać
Przychodziłaś nocą
Kusiłaś swoim aromatem
Wyciągałaś z pościeli
Na długo przed świtem
Uwiedziony pożądaniem
Ubrany w piżamę
Z parującym kubkiem
Chodziłem po rosie boso
Unosiłem dłoń by całować arabikę
Zamiast czekać
Przychodziłaś nocą
Kusiłaś swoim aromatem
Wyciągałaś z pościeli
Na długo przed świtem
Uwiedziony pożądaniem
Ubrany w piżamę
Z parującym kubkiem
Chodziłem po rosie boso
Unosiłem dłoń by całować arabikę
Komentarze (4)
Pozdrowienia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania