Kawa ze szczyptą melancholii

zaciągam się liryką jak dymem

ślizgam od słowa do słowa

otulona strofami

wciskam nos w poduszkę

 

doskonale pamiętam ten zapach

smak kawowych pocałunków

dotyk warg na chłodnej skórze

 

stanę przed tobą rozkołysana poezją

w trzepocie rzęs

skrzydełkami ważki pogłaszczę policzek

 

upijemy się łykiem melancholii

wyłuskując ze swoich ust słowa

miękkie mięciusieńkie lepkie

 

papieros przygaśnie w popielniczce

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • Grisza rok temu
    Coś bym zrobił z tym wydzieraniem z gardeł. Cały wiersz jest taki delikatny i ta drapieżność tu trochę się kłóci.
    'spopielały papieros gaśnie w popielniczce'
  • Laura Alszer rok temu
    Dzięki, Grisza. A co powiesz na wyłuskujemy?
  • Grisza rok temu
    Laura Alszer, jak najbardziej! 'wyłuskując ze swoich ust'. A czas teraźniejszy przy papierosie będzie konweniował z czasem teraźniejszym przy zaciąganiu się...
  • Laura Alszer rok temu
    Grisza usta już były, nie chcę powtarzać
  • Grisza rok temu
    Laura Alszer, wróciło Twoje zdjęcie, ale czemu tym razem nieostre?
  • Laura Alszer rok temu
    Grisza jakoś tak zaparowało wzięło. Posyp chilli jak chcesz ostre 😋
  • E.T. 1979 rok temu
    Świetny wiersz. Pozdrawiam;)
  • Laura Alszer rok temu
    Dziękuję, ja też pozdrawiam :)
  • Palenie tytoniu jest szkodliwe i jest przyczyna wielu chorób
    raka krtani itp.
    Ale kawa jest oky.
    jeszcze lepsza dobra nalewka.
    5.
    NO!
  • Laura Alszer rok temu
    Ależ wiem, nie palę i nikogo nie zachęcam. Papieros pasował do wiersza. Wolę kawę od nalewki 😉 Dziękuję, że wpadłeś
  • Grain rok temu
    nadkwasota lirykobrania
  • Laura Alszer rok temu
    Dostałeś zgagi, Grain?
  • Grain rok temu
    Czesi mówią na to řizeň
  • Laura Alszer rok temu
    Nie szprecham po czesku
  • Grain rok temu
    po czesku się nie szprecha
  • Laura Alszer rok temu
    No widzisz. Mówiłam
  • Grain rok temu
    nie widzę, jak ten zakochany, który mówi do lubej
    - ja w tobie widzę cały świat
    na te słowa reaguje pechowiec
    - to powiedz dokąd uciekła moja żona
  • Bardzo fajny, pełen uczuć wiersz.
  • Laura Alszer rok temu
    Dziękuję!
  • Grafomanka rok temu
    stanę przed tobą rozkołysana poezją
    w trzepocie rzęs

    z rozczapierzonymi palcami - ten wers pasuje jak róża do kożucha. Trzepot rzęs i rozcapierzone pazury? Widzisz to?

    'wyłuskując ze swoich gardeł słowa' - to też niefortunne, przemyśl dlaczego albo zobrazuj sobie
  • Laura Alszer rok temu
    Dzięki Grafka, poprawiłam.
  • PatrycjuszKR rok temu
    Bardzo mi się podoba 5 😉😊
  • Laura Alszer rok temu
    Dziękuję 😉
  • Dekaos Dondi rok temu
    Laura Aszler→Delikatnie, zmysłowo, niczym skrzydła ważki, kawowo:)↔Pozdrawiam😉
  • Laura Alszer rok temu
    Dziękuję Dekaosie, ja też pozdrawiam 😉
  • Hubert Marianowicz 9 miesięcy temu
    Ciekawy, pomysłowy i wciągający wiersz :) Pozdrawiam i wystawiam ocenę 5.
  • Laura Alszer 9 miesięcy temu
    Kolejny raz - dziękuję 🙂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania