KC
Głęboko schowane wrzeszczą
Drapią i gryzą
Chcąc wyrwać
Na zewnątrz się
Choć raz, na chwilę
Uwięzione już długo
I duszone wielokrotnie
By nie wystraszyć
Nie spłoszyć Cię
Jeśli uciekną przypadkiem
Przez mą nieuwagę
Już nigdy nie spojrzysz na mnie jak wcześniej
Dlatego więżę i duszę raz jeszcze
Te piękne dwa słowa ciągnące do Ciebie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania