Kici,kici miał będę cie ja brał,jał
Lalunia moja słodka,dziś podarowała mi kotka i na powitanie ten kotek słodki omal oczu nie wydrapał mi.Ogólnie kicia mnie kocha,nie opuszcza na krok,zwłaszcza mej skóry na której swe szpony regularnie szlifuje i ostrzy.Jest ogólnie oddana,zawsze mnie gdzieś zaprowadza,wodzi i oddaje na losu pastwe,stąd taka oddana
refren:Kici,kici miał.Będą ciebie brał,do piesełków wygłodniałych co mięciusie twe ciałusio w mig pokochają na śmierć i ponad życie
Czego sie mnie czepiasz,kicie swą w dobre ręce oddałem.Kicia zadowolona już,więcej nie zamiałczała bo taka szczęśliwa.Za tydzień ją wezme,pogłasiam znowu a jak sie nie znajdzie to ją dniami i nocami szukał będę,tak długo aż sie zastarzeję a broda siwizną pokryje.Opuścić mnie chciała,ta wredna tralalala i swego dopiąć musiała bo taka ona uparta i zawzięta.Może zrezygnujesz wreszcie moje kochanie moje bo sie w końcu zapuścisz i a mnie w trymigach opuścisz
refren:Kici,kici miał.Będą ciebie brał,do piesełków wygłodniałych co mięciusie twe ciałusio w mig pokochają na śmierć i ponad życie
Kici nie odnalazłem.Kicia weszła z piesami w reinkarnacji stan.Zamieniła sie w inne ścierwo paskudne,stąd odnaleźć jej nie moge tak jak ulubionego robaczka pośród miliarda innych robaczków
Idź więc moja miła nowego kociaczka mi poszukaj,co mniej będzie do mnie przywiązany a ty za to bardziej sie we mnie wbijesz swymi kolorowo-różnymi szponeczkami
Pozdrawiam serdecznie twą panią nową od paznokietek
refren:Kici,kici miał.Będą ciebie brał,do piesełków wygłodniałych co mięciusie twe ciałusio w mig pokochają na śmierć i ponad życie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania