kiedy ciebie nie ma
(Uznałam, że czas pokazać jakieś wiersze, które na innych portalach ppublikowałam pod innym nickiem, niż tutaj. Poniższy pochodzi z 2012 roku. )
w kolejnym monologu pragnę ci donieść
że podczas twojej nieobecności
jesteś dobrym słuchaczem
snuję nić zrozumienia przeczuwam
tak tak
nie będziesz tego wątku zawijał na palec
mogę rozciągnąć go w babie lato
pleść pajęczynę i chwytać motyle
tylko zegar przedrzeźnia
tik tak
podczas twojej nieobecności
wymownie czaruję niedomówienia
papieros wyznacza pauzę
chwilami zawieszam głos
ot tak
imaginuję współbrzmienia akordy
podczas twojej nieobecności
wszystko gra
ciebie nie ma
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania