Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

KIEDY MYŚLĘ...

Bo kiedy myślę o Twoich włosach

Jak się plątają między palcami

To wtedy ciągle chciałbym je czesać

Długie, niesforne… wilgotne czasami

Bo kiedy myślę o Twoich oczach

Z których tak pięknie miłość się czyta

To wtedy myślę o Twym spojrzeniu

Kiedy mnie znowu radośnie przywita

Bo kiedy myślę o Twych ramionach

I szyi Twojej tak delikatnej

To wtedy oczy przymykam swoje

Marząc o chwili kiedy je dotknę

Bo kiedy myślę o Twoich piersiach

Krągłościach boskich, jak cud stworzenia

To wtedy całe moje pragnienia

Natychmiast rozkosz Twa opromienia

Bo kiedy myślę o Twym ogrodzie

Co nektar cudny da na me usta

To wtedy boskość dla mnie otwierasz

Dokoła niebo i… znika pustka…

Bo kiedy myślę o Twoich dłoniach

Co gładzą z taką czułością moje

To nie chcę puścić ich ani na chwilę

I delikatnie całuję, …są Twoje

Bo kiedy myślę o Twoich nogach

Co Cię unoszą krokiem tanecznym

To marzę by Cię porwać do tanga

I tak w tym tangu tańczyć już wiecznie

Bo kiedy myślę wciąż o tej chwili

Kiedy jak posąg lśni Twoje ciało

To wtedy serce, umysł i dusza

Wołają jeszcze, wciąż jeszcze mało…

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania