Poprzednie części: kiedy skończy się wojna
Kiedy słońce nie było bukiem
Internowano legendy Solidarności rzucanej przed granty
wiekowej demokracji - słoniny mamuciej.
Moja głowa w kasku ochronnym rewidowała
serce piątego kotła Elektrowni Turów,
nieczuła na kondensację uczuć pięknej operatorki.
Na opancerzeniu jego przedniej ściany, wolnym świtem
pojawił się widoczny z kilkuset metrów obraz w minii,
pędzla prześmiewcy i wizjonera:
PZPR WALCZY !
Następne części: Kiedy Michael Jackson szastał forsą
Komentarze (2)
to przynajmniej było się do czegoś realnego odnieść.
A teraz? HAHHAA!
NO!
Pewnie masz w szufladzie czerwoną książeczkę, relikwię.,
Bo, że wciąż walczysz, wszyscy wiedzą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania