Kiedy to się stało?

Kiedy przyszło zatracić dziecięce rysy,

i pozbawić nadziei co serce grzało.

Wciąż w lustro powtarzam:

Kiedy to się stało?

 

Minuty biegną nerwowym krokiem,

juz trochę mniej miłości we mnie.

Trochę mniej płacze, trochę mniej cierpię

i dalej nie wiem kiedy tak się stało.

 

Może ktoś obcy, może ktoś przypadkiem,

Rzuci gorzkie słowa, w których dojrzę

czemu we mnie samej

jest mnie aż tak m a ł o.

 

25 grudnia 2024

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Gramatyk rok temu
    Przed "i" nie stawiamy przecinka.
  • Towarzysz, jakiś niedouczony się wydaje...
  • PatrycjuszKR rok temu
    Piękne, szczerze wyrażone emocje 5 😁😉
  • Grafomanka rok temu
    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    ''Miłość

    Nie widziałam cię już od miesiąca.
    I nic. Jestem może bledsza,
    trochę śpiąca; trochę bardziej milcząca,
    lecz widać można żyć bez powietrza!''

    Spójrz jak w kilku słowach można tak dużo wyrazić, bez patosu, wylewania łez, taniego dramatyzmu...
  • piliery rok temu
    Ciekawe, co grzało to serce?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania