Zgadzam się z BreeyLove to jest cholernie smutne. Kiedy to czytałam poczułam wielkie współczucie w stosunku do bohaterki. Ciężko będzie żyć bez wspomnień, a tu trzeba się z tym wszystkim powoli pogodzić. Trzeba mieć dużo siły, aby trwać w tym wszystkim co nas spotyka. Dam 5 Pozdrawiam :)
Dziwnie moderator połączył ten tekst z innymi i zgłupiałam, nie wiedząc czy to pojedynczy tekst, czy kontynuacja.
Nie płakałam, też staram się być silna, ale mam nieodparte wrażenie, że to refleksjo o T... Ciiiiii. Nie chcę pisać współczuję, ale tak jest. Być świadomym, że nasze ciało odmawia nam posłuszeństwa - to straszne! No i próbowałam być silna, nie udało się :(
tu bardziej od miłości chodziło o pamięć człowieka, która znika. A wspomnienie o miłości było takim efektem ubocznym; ale cieszę się, że Ci się podobało. A ja nie lubie tragicznej miłości, bo uważam, że jest mniej prawdziwa. Dzięki :))
Komentarze (7)
Prue dlatego dobrze jest co nie co pisać, aby potem móc to czytać. Inni mają gorzej. Dziękuje :)
Nie płakałam, też staram się być silna, ale mam nieodparte wrażenie, że to refleksjo o T... Ciiiiii. Nie chcę pisać współczuję, ale tak jest. Być świadomym, że nasze ciało odmawia nam posłuszeństwa - to straszne! No i próbowałam być silna, nie udało się :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania