Kim
Gdy jedyne światło tej planety
Pochodziło od słońca
Byłem już wtedy
Jestem wampirem lub diabłem
Byłem gdy jeszcze nikogo nie było
Mam się własne ja
Jasność mnie czasem razi
Więc idę do mroku
Do siebie
Wiem jestem klaunem
Widzę z mnie drwinę
Natura mnie nie lubi
W głowie nienawiść
Gdy umieram co dzień
Jak mam się cieszyć
Ja z ciemności pochodzę
Więc wymyśliłem jasność
Czy jestem zdrowy
Kim jestem dla innych
Odpowiedz
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania