xxxxxxx

xxx

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Patriota dwa lata temu
    Zdziwiłabyś się Bożenko, jaki naród najliczniej zamieszkuje Lwów. Ja też się zdziwiłem. A najwięcej jest podobno Rosjan. Niesamowite prawda. Polaków już jak na lekarstwo, choć walczą o odzyskanie drugiego po katedrze kościoła Marii Magdaleny. Rosjanie, Ukraińcy i na szarym końcu Polacy. A przed II wojną światową Polaków było ponad 60 %, Żydów ponad 30 % i garstka Ukraińców. Podobnie przedstawiała się sytuacja w Wilnie. Z tym że w Wilnie jest gorzej. Mimo że Polaków jeszcze nadal tam dużo, to np. karty menu w restauracjach jedynie po litewsku i angielsku, jakby nie było tam Polaków.
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Wiele osób starało się o Kartę Polaka aby wyjechać, szczególnie młodzi ludzie. W czasie pobytu w Wilnie i Lwowie nie było problemów z porozumiewaniem się po polsku. Niestety, bieda dotyka bardzo wielu Polaków w obu miastach.
    Dziękuję za przeczytanie i informacje.
    Pozdrowienia!
  • Pasja dwa lata temu
    Smutno przebija przez wersy prawda o ludzkości. Stajemy się beonowym murem.

    trzy kraje zamiast jednego
    to samo odbicie w studni... tajemniczy, a zarazem mętny lustr przyszłości.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Bożena Joanna dwa lata temu
    Potrzeba nadziei zwłaszcza teraz, gdy bomby lecą i popełniane są zbrodnie.
    Serdecznie pozdrawiam!
  • befana_di_campi dwa lata temu
    Od niepamiętnych czasów zawsze tam były "trzy" a nawet więcej "krajów" [czytaj kultur, wyznań oraz obrządków] bo taką była / nadal jest specyfika "zawsze wiernego Miasta", zmieniły się tylko od 1772-1918 oraz od 1945 roku jego granice.

    Jeżeli się "włóczymy", to chyba już nie samotnie?

    Zagląda się "do wnętrza" nie "we wnętrze" oraz "nietrudno" pisze się razem.

    Słabawe niestety to niby sentymentalne, z mało przekonującym podtekstem a la naczelna z "Opowi" poetessa, miaukanie, z którego wynika, że nic nie wynika.

    P.S. Chyba "spowiedzi się nie odmawia", jedynie nie daje w niej rozgrzeszenia, ponieważ rozmowa [psychologiczna] z księdzem w konfesjonale z pewnych [uzasadnionych] względów nie zawsze się kończy absolucją?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania