Kim Ty Jesteś?
Pod twoim nieprzeniknionym wzrokiem
uginam się.
Enigmatyczny i porywający
pozwalasz mi na dotyk.
Ja, ciężka jak ołów,
ty zaś, lekki i zwiewny
jak ta baletnica unosząca się w rytm melodii.
Bezgraniczny błogostan w prezencie od ciebie otrzymuję, ale ty jak zwykle nic w zamian nie oczekujesz.
Po prostu jesteś.
Gdy promyki słońca padają na korony twych drzew, ja sama się ogrzewam.
A gdy czuję zapach twoich kwiatów,
widzę tę wiosnę, co nigdy nie przeminie
Kim ja dla ciebie jestem?
Ja, nic nie znacząca w tej otchłani zwanej galaktyką.
Kim ty, nieustannie zwalający mnie z nóg, jesteś?
Ty jesteś wszystkim.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania