kłamstwa i czas
mówił
zdrada nie krzywdzi
póki świat nic nie wie
zatem kłamstwo pod ręką
godne bo potrzebne
uchroni od krzywdy
nigdy
nie ugodzi
ciebie
u s p r a w i e d l i w i o n e
sumiennie sumienie
status quo się broni
za kurtyną łgarstw
wygodne więc dobre
więc nie ma faux pas
kłamstwo zdrada krzywda
u s p r a w i e d l i w i o n e
ucałuj w usta śmiało
kochankę
i żonę
nim ujawni
czas zły
łzy
Komentarze (13)
Posłużyłam się pewną argumentacją, zasłyszaną od kogoś, kto niby żartobliwie, powiedział, że "w zdradzie nie ma niczego złego... dopóki żona się o niej nie dowie".
Ja to tylko zapakowałam w rymy, trochę rozwinęłam.
Pozdrawiam, miło mi, że zaglądasz. :->
Emocjonalny wiersz, Tse. Budzi emocje.
Pozdrawiam.
Dzięki za emocjonalne czytanie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam i dziękuję. :->
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania