Kłamstwo
Kłamstwo ma krótkie nogi
Uciec chce, kondycji brak
Jego uśmiech złowrogi
Ginie pośród morza prawd
Kłamstwo na dłuższą metę
Nie ma sensu, uwierz mi
Bo ktoś chwyci sztachetę
I sińców nabije Ci
Gdy kłamstwa nikt nie złapie
To sumienie w karty gra
Bóg prawdy się nachapie
Wówczas głowa jakaś pstra.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania