Jak zawsze genialne :-) dzięki ci za wstawienie tu Lokiego ;-)
A teraz błędy :-P
1."wczoraj dwa dni temu"- to kiedy w końcu?
2."krzyknął Bjorn(,) wpatrując"
3."krzyknął zniecierpliwiony Skjal(,) wstając"
4."wszystko(,)co mu"
5."nie lubi(,)kiedy"
6. Powtórzenie "jeszcze"
7."a co(,)jeśli"
8."go znajdzie(,)to powiedz"
Tyle ode mnie ;-) błędy nie są jakieś rażące, ale daję za tę część 4.5, czyli 5 ;-) i z niecierpliwością czekam na dalsze rozdziały :-D
Widzę, że nie trzeba Cię było długo namawiać do pisania dalszego ciągu, bardzo dobrze :D Ten dialog Ci wyszedł bezbłędny, lubię takie, ujawniają fajną relację między bohaterami. Powodzenia w dalszej walce z "klątwą", oczywiście dostajesz 5 za dotychczasowe trudy :)
Tamto rzeczywiście było niedopracowane i kończone na siłę. Pozwolę się toczyć klątwie samej i pozwolę jej się samej skończyć :) Dziękuję za ocenę :)
zaciekawiony17.12.2015
" - Nie byłoby prościej, gdybyś napisał list?
- Nie. Jeszcze zawiedziesz i trafi w złe ręce. " - posłaniec może też trafić w złe ręce, zwłaszcza gdy zawiedzie.
Ale właściwie kiedy Skjal się zorientował że ma jeszcze coś do załatwienia? Nie wyruszył od razu a o pijawkach na ciele jarla (stanowiących wyraźny dowód że w sprawie miesza jeszcze ktoś nieznany) dowiedział się po dwóch dniach i jeszcze był tą wieścią zaskoczony. Zarazem jednak wydaje się przygotowany na wyruszenie.
"Przed śmiercią przyznał się, że" - bez "się"
"ale kiedy przestał współpracować jego też zabili." - przecinek przed "jego"
"Zakon się dowie co zrobiłeś" - przecinek przed "co"
"przyznał się do wszystkiego co mu zarzuciłem" - przed "co"
"nikt nie lubi kiedy," - ten przecinek wędruje przed "lubi"
"Kiedy mnie zaatakowali krzyczeli" - po "zaatakowali"
"którego oszczędziłem wolał" - przed "wolał"
"Będę potrzebował twojej pomocy Bjornie." - przed "Bjornie"
"A wilk może trafić z złe ręce" - w*
Rozumiem, że można spodziewać się kolejnych części? :)
Podoba mi się, mam podobne odczucia, jak alfonsyna. Błędów troszkę było, ale zostawiam 4,5 czyli 5. No i oczywiście czekam na ciąg dalszy :)
Komentarze (11)
A teraz błędy :-P
1."wczoraj dwa dni temu"- to kiedy w końcu?
2."krzyknął Bjorn(,) wpatrując"
3."krzyknął zniecierpliwiony Skjal(,) wstając"
4."wszystko(,)co mu"
5."nie lubi(,)kiedy"
6. Powtórzenie "jeszcze"
7."a co(,)jeśli"
8."go znajdzie(,)to powiedz"
Tyle ode mnie ;-) błędy nie są jakieś rażące, ale daję za tę część 4.5, czyli 5 ;-) i z niecierpliwością czekam na dalsze rozdziały :-D
- Nie. Jeszcze zawiedziesz i trafi w złe ręce. " - posłaniec może też trafić w złe ręce, zwłaszcza gdy zawiedzie.
Ale właściwie kiedy Skjal się zorientował że ma jeszcze coś do załatwienia? Nie wyruszył od razu a o pijawkach na ciele jarla (stanowiących wyraźny dowód że w sprawie miesza jeszcze ktoś nieznany) dowiedział się po dwóch dniach i jeszcze był tą wieścią zaskoczony. Zarazem jednak wydaje się przygotowany na wyruszenie.
"ale kiedy przestał współpracować jego też zabili." - przecinek przed "jego"
"Zakon się dowie co zrobiłeś" - przecinek przed "co"
"przyznał się do wszystkiego co mu zarzuciłem" - przed "co"
"nikt nie lubi kiedy," - ten przecinek wędruje przed "lubi"
"Kiedy mnie zaatakowali krzyczeli" - po "zaatakowali"
"którego oszczędziłem wolał" - przed "wolał"
"Będę potrzebował twojej pomocy Bjornie." - przed "Bjornie"
"A wilk może trafić z złe ręce" - w*
Rozumiem, że można spodziewać się kolejnych części? :)
Podoba mi się, mam podobne odczucia, jak alfonsyna. Błędów troszkę było, ale zostawiam 4,5 czyli 5. No i oczywiście czekam na ciąg dalszy :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania