Klątwa Pokoleń
W cieniu dębów, co pamięć w sobie trzymają,
Kłopotów korzenie, przez wieki się chowają.
Nie widoczne gołym okiem, lecz w sercach wyryte,
Wzory klątwy pokoleń, w duszy ukryte.
Psychologia, jak archeolog, w głąb sięga rozumu,
Przeszłość rozgrzebuje, co w genach helis tłumu.
Każdy ból przodków, każda ich rana,
W nas się odnawia, w nowym życiu z karana.
Klątwa pokoleń, nie tylko mit czy baśń,
To dziedzictwo traum, co w rodzinie waśń.
Niewypowiedziane, w milczeniu trzymane,
Przez pokolenia, w ciemnościach skrywane.
Erudycji blask, na ten mrok rzuca światło,
Wiedza, co z pokoleń, wiedzę nam grzebało.
Żeby przerwać cykl, zrozumieć trzeba ból,
Przodków i swój, w introspekcji szukać mozół.
W psychologii klucz, do zamkniętej skrzyni,
Gdzie klątwa pokoleń, czeka na mistrzyni.
Nie jest to fatum, co nieuchronnie spada,
Lecz wzór do przerwania, przez świadomość, co bada.
W labiryncie umysłu, gdzie echo przeszłości brzmi,
Każdy krok naprzód, to wyzwanie dla tych co ujarzmi.
Psychologia, jak przewodnik, wskazuje ścieżka,
Przez ciemne zakamarki, gdzie klątwa tego bożka.
Zrozumienie mechanizmów, co w nas działają,
To jak światło, co cienie przeszłości rozpraszają.
Nie jesteśmy marionetkami w rękach losu,
Lecz twórcami własnych opowieści, z chaosu.
Erudycja w słowach, co tu splatają się w wiersz,
To próba zrozumienia, co w nas głęboko mursz.
Klątwa pokoleń, choć brzemię ciężkie będzie trwać,
Przez wiedzę i świadomość, można w końcu przerwać.
Komentarze (3)
Twój wiersz mimo, że jest obszerny nic nie wnosi, nie pokazuje tak naprawdę żadnego kierunku.
"Psychologi klucz zamknięty w skrzyni" ? Freud próbował tworzyć jakieś wzory,klucze psychologiczne, moim zdanie niezdarnie.
Twój utwór jest bez emocji jakby pisała go sztuczna inteligencja.
Gdyby go skrócić i zostawić to co dla ciebie ważne do przekazania. Mógłby wyjść całkiem niezły wiersz. Nie oceniam . Podzieliłem się odczuciami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania