"."

.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • xxECxx 15.10.2016
    Witam :) Ciężko mi cokolwiek przychylnego napisać odnośnie tekstu, niestety... nie rozumiem samej koncepcji wiersza, niby dialog, niby nie, zero rytmu w czytaniu, zaczynasz rymami, częstochowskim, później rymu nie ma, później jest, później nie ma i na koniec wyznanie miłości... Nie mniej jednak cieszę się, że nadal piszesz, że próbujesz, pozdrawiam :)
  • Wiem, że moje "prace" nie są na jakimkolwiek poziomie, nawet zbytnio do tego nie dążę - mało "pomysłów" jakby iść do przodu. Mam czas, chęć coś "machnę" - nie sądzę, żeby ktoś KONIECZNIE to czytał; przeczyta to przeczyta, nie to nie. Jeżeli coś "lubię" i "mogę" to, to robię, a jak nie to po prostu nie podejmuje się żadnego działania w tą stronę. Robienie czegoś, bo "muszę", bo inni "to robią" jest puste. Dlatego choć "próbuję" coś zrobić, ale nie jest to "na poziomie"; może być oklepane, niezrozumiałe, nijakie. Ale jest "moje" i w jakiś sposób sprawia mi to "przyjemność"

    Również pozdrawiam :3
  • Katarzyna Kardys 15.10.2016
    Do amatorskiego pisania nie da się zmusić chyba, że robisz to na zamówienie. Na przykład niezbyt cenię pisarzy tworzących masowo jak np. Umberto Ecco, który zatrudnia cały sztab ludzi by rozwijali mu pomysły. Po prostu pisz, ale trochę zwracaj na uwagi komentujących, po to chyba dzielisz się tym z nami.... Krytyka czasem denerwuje, ale w ten sposób się uczymy i poprawiamy. Pisze Ci to kobieta dojrzała, a krytykę przyjmuje nawet od ludzi w wieku prawie moich dzieci. Opłaca się mieć szacunek dla czytelnika. Próbowałaś prozy? Pozdrawiam
  • Cenie sobie cudzą krytykę,jak również poddaje samokrytyce. Ważne, żeby dostrzegać błędy i starać się ich więcej nie popełniać, jak i brać sobie pewne "uwagi" do serca i poprawiać się w tym co robimy.
    Z prozą to mi zbytnio na wychodzi, więc jak już to zostawiam ją dla siebie

    Również pozdrawiam.
  • Katarzyna Kardys 15.10.2016
    Nie przesadzaj z tym braniem do serca :) Podoba mi się Twój wiersz, nadawałby się na tekst piosenki.
  • Nie sądzę, że by się nadawał na piosenkę
  • Nuncjusz 15.10.2016
    Częstochowy zero - rymy własnie bardzo spoko, trochę źle się czyta bo rytm zakłócony ale w kłótni to możliwe
    treść życiowa, tak to wygląda mniej więcej, zawsze po takiej kłótni seks jest najfajniejszy
    oceniam to na mocne 3 bo jednak dupy nie urywa ale tragiczne też nie jest
  • Pan Buczybór 15.10.2016
    Początek jak rockowa piosenka końcówka jak piosenka hipisów. Trochę chaosu, ale wiersz calkiem calkiem. 3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania