-

-

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Kim 25.02.2018
    Helo, Szu!
    Znalazłam tylko takie o powtórzenie: "Jego zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. ' - niby wydaje się być zamierzone ale mnie tu gryzie. Tekst jest nieco dziwny, jakby zahaczał o prozę poetycką momentami, dlatego chyba nie podejmę się oceny. Czyta się spoko choć ja w tego typu tekstach praktycznie co zdanie się gubię, ale to nie jest kwestia ciebie, po prostu tak mam. Za gupiam. Także zostawiam bez ocenki i mam nadzieję, że innym się spodoba, bo mi nie pykło.
    Pozdrawiam :)
  • Kim 25.02.2018
    (ta 4 to nie ode mnie)
  • Szudracz 25.02.2018
    Kim Luz, nawet jeśli nikomu się to nie spodoba, nie będę z tego powodu rozpaczać. Nie pisz mi nigdy, że jesteś na coś za głupia, bo to może ja mam nierówno pod sufitem. :)
    Dzięki i pozdro. :)
  • Canulas 25.02.2018
    Szudracz, kurde, już zdilejtowane. Ja pierdzielę. Znowu się czuje, jakby mi pociąg uciekł.
  • Szudracz 25.02.2018
    Can Wróciło, ale nie na długo. Jak chcesz to się męcz. :)
  • Kim 25.02.2018
    Szudracz ej nie dilejtuj bo nie będę ci komentować, skoro to się kończy tak, że potem usuwasz teksty. Szuuuuu. I gdzie jest mroczny, bo chciałam przeczytać jeszcze raz, a ni ma?
  • Szudracz 25.02.2018
    Kim Zostają komentarze, nie znikają z pola widzenia, ale zrobisz jak uważasz. :)
  • Canulas 25.02.2018
    Ale jakie to ma znaczenie dla ogółu. - to pytanie

    O nic nie musi pytać, sami otwierają bramy do swoich wnętrz - zajebiste

    Puste oczodoły, klatka dla ptaka, trzepoczącego maleńkim sercem jest otwarta. Miednica połączona z pionem kręgów, piszczele, kostki kosteczki, czy to ona. Nie to tylko pozostałość, po braku oddechu, kupa gnatów niedotkniętych przez wiatr. - jeśli masz zamiar usunąć, to ten fragment na sto procent zachowaj albo gdzieś wykorzystaj, bo zajebisty.
    Tylko tam, gdzie piszesz: "czy to ona", daj znak zapytania.

    Stanęła, spojrzała prosto w oczy, grymas twarzy zmieniał się niczym obrazki w kalejdoskopie. Dlaczego? - tutaj przeskakujesz w inny czas. Stoi, patrzy i zmienia - w myśl jedności.

    Zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. - i to zajebiste.

    OK.
    Jest zbyt gęsto. Za dużo cudownych zdań nie poprzecinanych zwykłymi.
    Tekst należało by wydłużyć, przez co te cudowności, po rozciągnięciu, byłyby bardziej wyraziste.
    4+
  • Szudracz 25.02.2018
    Can Spróbuję następnym razem napisać dłuższy tekst. Dzięki za wskazówki. :)
  • KarolaKorman 25.02.2018
    Wyłapałam ciekawe zdania, zwroty, ale sensu ni chu, chu :(
    Sorki, Szu. Może to po sobocie, może nie wbiłam się w twój tok myślenia, a może sama dziś nie myślę, ale byłam, przeczytałam i daję o sobie znać :) Pozdrawiam :)
  • Szudracz 25.02.2018
    Karola Dzięki, że zerknęłaś. :) Pozdrawiam. :)
  • Dekaos Dondi 25.02.2018
    Oj Szudracz Ty. Drugi tekst p Abstrakcji, który mi się niewypowiedzianie podoba. Czytałem kilka razy. Czy tu chodzi o istotę, która łagodzi doznania związane ze śmiercią? Obmywanie skrzydeł z brudu (z cierpienia) Czy kompletnie źle zrozumiałem?
    "Nie. To tylko pozostałość po braku oddechu...!!!
    ''Dźwiga ten ciężar skrzydeł.......wlecze je po ziemi za sobą''....!!!
    Ino dwa wybrałem - które najbardziej.
    Jeżeli nie zapomnę, to Ciebie zawsze będę komentować,nawet gdybyś nie komentowała moich. Co ma piernik do wiatraka.
    Pozdrawiam → 5++
  • Szudracz 25.02.2018
    Dekaos Ciężko mi wyjaśnić tą istotę. Mam nadzieję, że ona pomimo wszystko pomaga dźwigać, to co pozornie nic nie waży. :)
    Dziękuję za Twoją obecność. :)
  • Pasja 25.02.2018
    Klucze symbol wiele ma znaczeń. Odciski na nich to czyjeś życie. Coś w tym tekście miota czytelnikiem, lecz nie wiem co.
    Dziękuję za klucz wspomnienia.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Szudracz 25.02.2018
    pasja Dziękuję również i pozdrawiam. :)
  • Agnieszka Gu 25.02.2018
    Witam,
    To jest tak... głębokie, że się na to niestety, nie załapałam.
    Moja uwagę zwróciło ostatnie zdania: "Dźwiga ten ciężar skrzydeł, czarnych przemoczonych od błota, wlecze je po ziemi za sobą. Obecna zbiera porozrzucane pióra, białe stają się szare, oblepione ziemią. W potoku milczenia obmywa ich końce." - cudny jest ten opis.
    Pozdrawiam
  • Szudracz 25.02.2018
    Agnieszka Dziękuję i cieszę się, że ten fragment Ci się podoba. :)
  • refluks 25.02.2018
    Jak długo te "Klucze" powiszą?
    po co w ogóle publikujesz, skoro wkrótce kasujesz?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania