Helo, Szu!
Znalazłam tylko takie o powtórzenie: "Jego zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. ' - niby wydaje się być zamierzone ale mnie tu gryzie. Tekst jest nieco dziwny, jakby zahaczał o prozę poetycką momentami, dlatego chyba nie podejmę się oceny. Czyta się spoko choć ja w tego typu tekstach praktycznie co zdanie się gubię, ale to nie jest kwestia ciebie, po prostu tak mam. Za gupiam. Także zostawiam bez ocenki i mam nadzieję, że innym się spodoba, bo mi nie pykło.
Pozdrawiam :)
Kim Luz, nawet jeśli nikomu się to nie spodoba, nie będę z tego powodu rozpaczać. Nie pisz mi nigdy, że jesteś na coś za głupia, bo to może ja mam nierówno pod sufitem. :)
Dzięki i pozdro. :)
Szudracz ej nie dilejtuj bo nie będę ci komentować, skoro to się kończy tak, że potem usuwasz teksty. Szuuuuu. I gdzie jest mroczny, bo chciałam przeczytać jeszcze raz, a ni ma?
O nic nie musi pytać, sami otwierają bramy do swoich wnętrz - zajebiste
Puste oczodoły, klatka dla ptaka, trzepoczącego maleńkim sercem jest otwarta. Miednica połączona z pionem kręgów, piszczele, kostki kosteczki, czy to ona. Nie to tylko pozostałość, po braku oddechu, kupa gnatów niedotkniętych przez wiatr. - jeśli masz zamiar usunąć, to ten fragment na sto procent zachowaj albo gdzieś wykorzystaj, bo zajebisty.
Tylko tam, gdzie piszesz: "czy to ona", daj znak zapytania.
Stanęła, spojrzała prosto w oczy, grymas twarzy zmieniał się niczym obrazki w kalejdoskopie. Dlaczego? - tutaj przeskakujesz w inny czas. Stoi, patrzy i zmienia - w myśl jedności.
Zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. - i to zajebiste.
OK.
Jest zbyt gęsto. Za dużo cudownych zdań nie poprzecinanych zwykłymi.
Tekst należało by wydłużyć, przez co te cudowności, po rozciągnięciu, byłyby bardziej wyraziste.
4+
Wyłapałam ciekawe zdania, zwroty, ale sensu ni chu, chu :(
Sorki, Szu. Może to po sobocie, może nie wbiłam się w twój tok myślenia, a może sama dziś nie myślę, ale byłam, przeczytałam i daję o sobie znać :) Pozdrawiam :)
Oj Szudracz Ty. Drugi tekst p Abstrakcji, który mi się niewypowiedzianie podoba. Czytałem kilka razy. Czy tu chodzi o istotę, która łagodzi doznania związane ze śmiercią? Obmywanie skrzydeł z brudu (z cierpienia) Czy kompletnie źle zrozumiałem?
"Nie. To tylko pozostałość po braku oddechu...!!!
''Dźwiga ten ciężar skrzydeł.......wlecze je po ziemi za sobą''....!!!
Ino dwa wybrałem - które najbardziej.
Jeżeli nie zapomnę, to Ciebie zawsze będę komentować,nawet gdybyś nie komentowała moich. Co ma piernik do wiatraka.
Pozdrawiam → 5++
Dekaos Ciężko mi wyjaśnić tą istotę. Mam nadzieję, że ona pomimo wszystko pomaga dźwigać, to co pozornie nic nie waży. :)
Dziękuję za Twoją obecność. :)
Klucze symbol wiele ma znaczeń. Odciski na nich to czyjeś życie. Coś w tym tekście miota czytelnikiem, lecz nie wiem co.
Dziękuję za klucz wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
To jest tak... głębokie, że się na to niestety, nie załapałam.
Moja uwagę zwróciło ostatnie zdania: "Dźwiga ten ciężar skrzydeł, czarnych przemoczonych od błota, wlecze je po ziemi za sobą. Obecna zbiera porozrzucane pióra, białe stają się szare, oblepione ziemią. W potoku milczenia obmywa ich końce." - cudny jest ten opis.
Pozdrawiam
Komentarze (18)
Znalazłam tylko takie o powtórzenie: "Jego zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. ' - niby wydaje się być zamierzone ale mnie tu gryzie. Tekst jest nieco dziwny, jakby zahaczał o prozę poetycką momentami, dlatego chyba nie podejmę się oceny. Czyta się spoko choć ja w tego typu tekstach praktycznie co zdanie się gubię, ale to nie jest kwestia ciebie, po prostu tak mam. Za gupiam. Także zostawiam bez ocenki i mam nadzieję, że innym się spodoba, bo mi nie pykło.
Pozdrawiam :)
Dzięki i pozdro. :)
O nic nie musi pytać, sami otwierają bramy do swoich wnętrz - zajebiste
Puste oczodoły, klatka dla ptaka, trzepoczącego maleńkim sercem jest otwarta. Miednica połączona z pionem kręgów, piszczele, kostki kosteczki, czy to ona. Nie to tylko pozostałość, po braku oddechu, kupa gnatów niedotkniętych przez wiatr. - jeśli masz zamiar usunąć, to ten fragment na sto procent zachowaj albo gdzieś wykorzystaj, bo zajebisty.
Tylko tam, gdzie piszesz: "czy to ona", daj znak zapytania.
Stanęła, spojrzała prosto w oczy, grymas twarzy zmieniał się niczym obrazki w kalejdoskopie. Dlaczego? - tutaj przeskakujesz w inny czas. Stoi, patrzy i zmienia - w myśl jedności.
Zdjęcie na komodzie zdradza jego obecność w tym domu. - i to zajebiste.
OK.
Jest zbyt gęsto. Za dużo cudownych zdań nie poprzecinanych zwykłymi.
Tekst należało by wydłużyć, przez co te cudowności, po rozciągnięciu, byłyby bardziej wyraziste.
4+
Sorki, Szu. Może to po sobocie, może nie wbiłam się w twój tok myślenia, a może sama dziś nie myślę, ale byłam, przeczytałam i daję o sobie znać :) Pozdrawiam :)
"Nie. To tylko pozostałość po braku oddechu...!!!
''Dźwiga ten ciężar skrzydeł.......wlecze je po ziemi za sobą''....!!!
Ino dwa wybrałem - które najbardziej.
Jeżeli nie zapomnę, to Ciebie zawsze będę komentować,nawet gdybyś nie komentowała moich. Co ma piernik do wiatraka.
Pozdrawiam → 5++
Dziękuję za Twoją obecność. :)
Dziękuję za klucz wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie
To jest tak... głębokie, że się na to niestety, nie załapałam.
Moja uwagę zwróciło ostatnie zdania: "Dźwiga ten ciężar skrzydeł, czarnych przemoczonych od błota, wlecze je po ziemi za sobą. Obecna zbiera porozrzucane pióra, białe stają się szare, oblepione ziemią. W potoku milczenia obmywa ich końce." - cudny jest ten opis.
Pozdrawiam
po co w ogóle publikujesz, skoro wkrótce kasujesz?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania