kobiece artefakty

znużony czasem obserwuje kocie ruchy

i kocha te chwile kobiecych zmierzchów

kiedy intrygująca niepokojąca zmysłowa

w zachodzie słońca czesze włosy o miedzianej barwie

w piegi wklepuje kremy

tylko odbicie twarzy w lustrze powściągliwie wstrzymuje oddech

wpatrzone spojrzenie gdzieś daleko poza perłową ramę ucieka

a niespotykana zmysłowość ruchów dłoni rozbudza ciekawość

do jej tajemnych granic zamyślenia

 

w oprawie jedwabiu koronek lusterek puszków pachnideł

odczytuje ją w kontekście ukrytej a jednocześnie

niezwykle pociągającej i intrygującej erotyki

 

bywa że w środku zimy w górskiej głuszy

wpina w tycjanowe loki żółtego żonkila

 

https://youtu.be/M-92GbEhDIE

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Lotos 9 miesięcy temu
    No, ta kobiecość coś w sobie ma.
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Bez żadnych wątpliwości... MA!!!
    Pozdrawiam
  • jerry 9 miesięcy temu
    Archeolog, czy co?
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Tak, lubię wykopaliska :) Pozdrawiam
  • jerry 9 miesięcy temu
    Pasja ja też lubię pasjonować się wykopaliskami
  • Fantasmagoria 9 miesięcy temu
    Przyciągające poetyckie spojrzenie . Ta zauważona kobieta nie wie że dotyka ją coś więcej niż szczęście . A może wie .
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Chyba jest w twoich słowach wiele pozytywnej empatii dla kobiecej natury. Szczęście jest zauważalne w chwilach, ale nie tylko.

    Pozdrawiam serdecznie
  • Akwadar 9 miesięcy temu
    Bardzo mnie się podobuje, bardzo :))
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Za podasobanie dziękuję serdecznie. Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania