Kobiecość
Kobiecość
Piękny, wonny pierwiosnek
ukryty pod grubą warstwą śniegu i mchu
Zdaje się już nie istnieć, nie kwitnąć, zastygły bez tchu.
Przygnieciony ciężarem i chłodem, trochę naderwanych listków, nektar skuty lodem.
Jakby zupełnie zapomniany, opuszczony,
chociaż trochę jeszcze ukorzeniony.
Ale przecież zima to tylko cyklu pór roku chwila,
W końcu mróz puści, życie się obudzi, wyjdzie z mroku,
Na jasne słońca promienie, ciepłe i miękkie, jak puch
które miłości i życiu znowu przywrócą ruch,
I tchną w świat słodki zapach, pełen nadzieji,
Bo jedną pewność daje świat, że wszystko się kiedyś odmieni.

Komentarze (3)
Ta kobiecość strasznie prozaiczna...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania