Kobieta

Kto jak nie ja?

Kobieta silna, a może słaba?

Wielokrotnie niezobaczona

Ile razy przez los doświadczona

Często rozgoryczona.

Dźwiga, ogarnia,

Znosi, wytrzymuje.

Pod presja czasu pracuję

Wrażliwość swoją zaniedbuję.

Czasami pobłażliwie siebie traktuje

Szlachetność swoją ofiaruję.

Altruizm złudzeniem karmi

Nieświadoma jałowości,

Szukająca samotności

Ciągle oceniana

Uwaznością napawana.

Codziennie wstaje z rana

Próbując udowodnić światu

Siłę, a może słabość?

Odwiecznie po wieki uwielbiana.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Sokrates 2 miesiące temu
    Dobrze brzmi ten tekst
  • Oleandra 2 miesiące temu
    Dziękuję bardzo

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania