Antoni→Hmm... to fragment. Nie wiem, co przed lub po – jeżeli ze środka. Nudno napisane nie jest. Dialogi o.k
Na pewno główny bohater... niejednoznaczny. Ale dlaczego taki... itd. Trza by całość, co by bardziej wyjaśniało.
Nic więcej jakoś rzec nie potrafię. Pozdrawiam:)
Anonim10.11.2019
Starałem się, aby bohater był niejednoznaczny, jak ogromna większość z nas.
Może wrócę do tej książki? Kto wie?
AG→Wiem, że to trochę banalne, bo to już było, ale gdyby bohater miał podwójną osobowość i każda by miała schizofrenię, to od razu więcej światów do kreowania, a czytający nie miałby pewności, co rzeczywiście a co nie. Jeno by trza, zaskakujące zakończenie, co by wszystko wywróciło do góry nogami.
Czasami kilka zdań wystarczy. No dobra. Tak ino mi przyszło, więc napisałem:)
Anonim10.11.2019
Czasami rzeczywistość bywa znacznie prostsza niż podwójna osobowość. Wystarczy odpowiednia ilość blokad.
W ogóle nie jest nudne. Przeciwnie. Kontrowersyjne, wzbudzające emocje. Jedno, na co zwróciłabym uwagę, to to, że zmienia się język wewnętrznej narracji. Tak jakby myślały dwie różne osoby.
Ciekawe, może warto do tego wrócić?
Pozdrawiam cieplutko.
Anonim10.11.2019
Ten fragment nie jest nudny, ale całość książki tak. Bo w zasadzie akcja dzieje się w czterech ścianach. Muszę po pierwsze wyrzucić to, co nudne, po drugie dodać czegoś interesującego i może wrócę do tej książki. Pomyśle.
Dzięki za wizytę i słowa.
Pomyślałam sobie jakoś tak, że ten główny bohater jest trochę obsesyjno-kompulsyjny, bo na toalecie już myśli o brudnej pościeli, trochę impulsywny, bo nie panuje zbytnio nad popędami, dość szybko się im poddaje, no i chyba ma potrzebę maniaka, żeby wszystko było zgodnie z jego wolą - nie pozwolił tej kobiecie zostać ani sekundy dłużej niż uznał to za stosowne.
Nie przepadam za historiami stricte o życiu - dla mnie wszystkie są mało porywające, ale tu ciekawy może być sam główny bohater tylko dlatego, że już na pierwszy rzut oka wydaje się mocno pokręcony, przez co chce się odkryć, dlaczego tak jest.
W sprawach technicznych to czasem gdzieś się gubiły polskie znaki i było trochę powtórzeń, które można by wyeliminować. Trochę też te krótkie zdania mi wadziły, choć przyznaję, że samej mi się zdarzało w ten sposób pisać, to teraz już tego nie lubię, wydaje mi się to takim sztucznym szatkowaniem, mającym dodać dynamizmu, a tak naprawdę trochę go jednak ujmującym. Ale to już chyba podpada po indywidualne preferencje. ;)
W każdym razie, ten fragment nudny nie jest, a może i z całości coś by wyszło dobrego przy odpowiednim nakładzie pracy? Polecam jeszcze próbować i życzę powodzenia! ;)
Anonim10.11.2019
Dzięki za obszerny komentarz.
Na pewno starałem się, aby bohater był cholernie kontrowersyjny, pełen sprzeczności. Tylko że całość była zbyt nudna. Pomyślę, jak to zmienić.
Stronę techniczną poprawiłbym dziś, bo sam widzę, że najlepiej nie jest.
Komentarze (13)
Na pewno główny bohater... niejednoznaczny. Ale dlaczego taki... itd. Trza by całość, co by bardziej wyjaśniało.
Nic więcej jakoś rzec nie potrafię. Pozdrawiam:)
Może wrócę do tej książki? Kto wie?
Dzięki za wizytung.
Pozdrawiam.
Czasami kilka zdań wystarczy. No dobra. Tak ino mi przyszło, więc napisałem:)
Pozdrawiam.
Ciekawe, może warto do tego wrócić?
Pozdrawiam cieplutko.
Dzięki za wizytę i słowa.
Pozdrawiam.
Nie przepadam za historiami stricte o życiu - dla mnie wszystkie są mało porywające, ale tu ciekawy może być sam główny bohater tylko dlatego, że już na pierwszy rzut oka wydaje się mocno pokręcony, przez co chce się odkryć, dlaczego tak jest.
W sprawach technicznych to czasem gdzieś się gubiły polskie znaki i było trochę powtórzeń, które można by wyeliminować. Trochę też te krótkie zdania mi wadziły, choć przyznaję, że samej mi się zdarzało w ten sposób pisać, to teraz już tego nie lubię, wydaje mi się to takim sztucznym szatkowaniem, mającym dodać dynamizmu, a tak naprawdę trochę go jednak ujmującym. Ale to już chyba podpada po indywidualne preferencje. ;)
W każdym razie, ten fragment nudny nie jest, a może i z całości coś by wyszło dobrego przy odpowiednim nakładzie pracy? Polecam jeszcze próbować i życzę powodzenia! ;)
Na pewno starałem się, aby bohater był cholernie kontrowersyjny, pełen sprzeczności. Tylko że całość była zbyt nudna. Pomyślę, jak to zmienić.
Stronę techniczną poprawiłbym dziś, bo sam widzę, że najlepiej nie jest.
Pozdrawiam.
Dzięki za ocenę.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania