Kobieta, która zniosła jajo

- Podobno byłaś w ciąży.

- No tak.

- A gdzie jest dziecko?

- W środku.

- W tym jajku?

- Yhm.

- Ale jak to możliwe? Masz wadliwe geny, czy co?

- Tak się czasem zdarza. Jedna Haitanka…

- Tam to wszystko możliwe, ale u nas… I co teraz? Robimy jajecznicę?

- Oszalałeś? To nasze dziecko.

- Niepodobne.

- Bo musimy je wysiedzieć.

- Co takiego?

- No, na zmianę. Ty masz pracę zdalną, to prawie wtedy będziesz wysiadywał, a jak wrócę, zamienimy się rolami.

- Chyba sobie żartujesz.

Nie żartowała. I tak to właśnie przebiegało przez dość długi czas, aż w końcu doszło do momentu właściwych narodzin. Kiedy Mariola wróciła do domu, odkryła, że dziecko się wykluło, ale w pobliżu nie było jej męża. Znalazła go w salonie.

- Nie pilnowałeś dziecka! – wykrzyknęła oburzona.

- Ja… Oglądałem telewizję.

- Akurat. Pewnie znów marszczyłeś Freda.

- Wcale nie.

- A ta plama na suficie?

- O kurde. Aż tam poleciało.

- Ze mną nigdy nie masz tak silnych orgazmów jak… ze swoją ręką. Zaczynam być zazdrosna.

- Kochanie, nie kłóćmy się.

Potem pokazała mu ich dziecko. Nie przypominało żadnego z nich.

- Ale dlaczego on wygląda jak krokodyl? – zapytał mąż.

- Myślałam, że będzie bardziej podobny do mnie.

– Co? Że niby ja…? Zaraz… Z kim ty się puściłaś? Z krokodylem?

- Nie no… To był aligator.

- Przecież to fizjologicznie niemożliwe.

- To naprawdę nie tak jak myślisz. On mnie zgwałcił.

- Jak?

- Chyba ci nie muszę tego ze szczegółami opisywać? Wiesz przecież jak się robi dzieci. Myślałam, że mnie pożre, ale on tylko wykorzystał seksualnie i sobie poszedł. Gruboskórny skur…

- Nie przeklinaj przy dziecku. Kiedy do tego doszło?

- Jak byłyśmy z Grażynką w zoo.

- A ona też…?

- Nie, aligatory jej nie interesowały.

- A kto?

- Eee… Jej mąż jest łysy, a ten samiec miał taką bujną grzywę. Nie mogła się powstrzymać.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • kigja 14.11.2020
    Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla kup mi luby!
    A ja będą go kochała i jajeczka wysiadała...
    ?
  • fanthomas 14.11.2020
    Kigja czyli wyszło jako tako?
  • kigja 14.11.2020
    fanthomas
    Wyszło zabawnie?
  • fanthomas 14.11.2020
    kigja to się cieszę :)
  • Pan Buczybór 14.11.2020
    Nooo, całkiem ciekawe
  • fanthomas 14.11.2020
    Dzięki
  • Morus 14.11.2020
    Fanti, ty to masz pomysły.
  • fanthomas 14.11.2020
    Musi się coś dziać ?
  • Piotrek P. 1988 14.11.2020
    Hahaha, zabawna i inspirująca historia! ????, pozdrawiam ??
  • fanthomas 14.11.2020
    Dzięks
  • Piotrek P. 1988 14.11.2020
    ?????

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania