Kobieta w cieniu skarży się...
Zygmunt Jan Prusiński
KOBIETA W CIENIU SKARŻY SIĘ...
- erotyk pierwszy -
Chciałaby mieć wszystkie drzewa,
by tam schować nagie ciało.
Ciało przygotowane na smak
owocu które w niej zawsze rośnie,
soczyste wedle nowej pieśni.
Kobieta ma swoje laboratorium
szczęścia - umie rozłożyć się
jak kocica na wybranym drzewie.
Jej drapieżność wychodzi tylko
z natury samej - po krawędzi
uchwycenia krzyku w środku.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania