Kobieta w cieniu skarży się... (erotyk drugi)

Zygmunt Jan Prusiński

 

KOBIETA W CIENIU SKARŻY SIĘ...

 

- erotyk drugi -

 

Kobieta myśli jak ofiara w pajęczynie,

nie ma dla niej pustych wymiarów

rysowanych w pustym orzechu.

 

Chowa swe piękno mocnymi nogami,

ściera się kolorami - nie wątpi nigdy

w ślepe przeznaczenie dotyku nocy.

 

W jej ciele jest film dojrzały - krzak

z żółtymi liśćmi wyciąga się leniwie.

 

Kobieta wybiegła do mgły nago,

przedziera się przez gęstą trawę.

 

Chce osiągnąć pieszczotliwy dźwięk

ptaka powracającego do gniazda.

 

Niedługo zgaśnie gorąca -

jak płomień ogniska na polu.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania