Kobieta w sukience czarnej

Zygmunt Jan Prusiński

 

KOBIETA W SUKIENCE CZARNEJ

 

Motto: “Tęsknię za duchowym odrodzeniem”.

– Joanna Maziarz –

 

Słyszę twoje zbliżanie. Kurz z drogi zawitał

wcześniej. Joanno, zdejmij sukienkę; już czas…

 

Lampki z kryształu puszczają oko. Kokietują.

Świecą błękitem, to dobre szkło. Piszę Erotyk.

 

Wysłałem po ciebie czarne ptaki. Nie mają imion,

nie przywołuj. Myśl o mnie, o wieczorze, o winie.

 

Pomiędzy nami pająk zawiązuje zagadkę. Cnotą

jest cierpliwość, jak ciało za drzewem. Słuchaj.

 

Nie skupiaj się na sobie. Masz czarną sukienkę,

bądź cierpliwa. Zatańczę z każdym duchem.

 

To nie jest zwykła droga. Rosną tu muszelki

i puste skorupki po orzechach. Kamienie też.

 

Do niedzieli powinnaś dostać się. Idź szlakiem

poetów, oni wydeptali Liryką tę drogę. Idź.

 

Wiersz z książki “Sen miłości”

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania