Poprzednie części: kobieta po pięćdziesiątce
Kobieta z miseczką
Wróciłem po pół roku z napoczętą diagnozą.
Głębsza niż oczekiwanie na deszcz,
powiedziała, że zostanie ze mną
do wyczerpania powtarzalnej prawdy,
z urywanym od niej płaczem.
Wróciłem po pół roku z napoczętą diagnozą.
Głębsza niż oczekiwanie na deszcz,
powiedziała, że zostanie ze mną
do wyczerpania powtarzalnej prawdy,
z urywanym od niej płaczem.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania