Kochałam go, a on mi to zrobił część 1

Karolina miała 17 lat. Przez rok z 22- letnim Bartkiem układało jej się znakomicie. Ale zmieniło się to wtedy,kiedy Bartek przestał się nią zajmować.

- Dlaczego nie masz dla mnie już czasu ? Czy Ci się już nie podobam ? - Zapytała zaciekawiona Karolina.

Nastała głęboka cisza. Dziewczyna cierpliwa czekała na odpowiedź.

- Długo tak będziesz stała nade mną ? - zapytał zdenerwowany chłopak i rzucił Karolinę na ścianę. Przestraszona Karolina uciekła do swojego pokoju, a Bartek nawet się tym nie przejął.

- O co mu chodzi ? Przecież nigdy się tak nie zachowywał.

Nastała godzina 14, czyli pora obiadowa. Bartek wszedł do pokoju Karoliny.

- Co, szmato ?

- O co Ci znowu chodzi ?

- O gówno. Lepiej idź zrobić obiad. Potem sobie porozmawiamy - zaczął grozić dziewczynie.

Przestraszona Karolina zabrała się za robienie obiadu. Zrobiła obiad, posprzątała i miała chwilę czasu dla siebie. Jednak przyszedł Bartek. Uderzył ją, zdenerwowana dziewczyna mu oddała, a ten zaczął grozić jej nożem. Jednak się szybko uspokoiła.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Okropny 18.09.2017
    Straszne.
  • Elorence 18.09.2017
    Brak sensu, logiki i wyolbrzymienia, które od razu sugerują, że to kosmiczna fikcja. Wszystko do poprawy.
  • Canulas 18.09.2017
    Matko jedyna.
    Dobra, spokojnie. Więc tak:

    Nie zapisuj cyfrowo, przybliż znaki interpunkcyjne (bez spacji mają być) No i w ogóle, nie wiem. Może jeszcze raz napisz?

    Ps. Światełkiem w tunelu jest zapis dialogów, tak, powiedzmy, bo w tej materii widziałem większe cuda na kiju. Tam gdzieś po drodze, we wtrąceniu dialogowym masz słowo "Zapytała" z wielkiej. Zmień na małą.
    I w ogóle, walcz, nie poddawaj się i takie rzeczy.
    Pozdro.
  • Nerd 18.09.2017
    Kit z wyolbrzymieniami, czasami są w tekście potrzebne... ale... nawet w gimnazjum piszą o wiele lepsze opowiadania. Zbyt skrótowo. Ofiary przemocy, fakt, czasami zachowóją się wbrew powszechnej logice, ale to co przedstawiłaś to spis treści, a nie opowiadanie. Sorki. Ale musisz naprawdę duuuużo pracować.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania