"Kochanek lady Chatterley" - wreszcie poprawione
w czasie antraktów szkolnych piękności zerkał na nią przez przepaść
po ojcu gołębiarz opierzał się ,,ścinając" kobiety
które niczym ,,pomylone ptaki'' szukały przestrzeni
do gniazdowania i dla odczulania ze wspomnień
w socjalnym aneksie firny zaproponowała coś do picia u niej
w drzwiach wyznała że nie pamięta jak długo czeka
zaczął całować sycić dłonie jej ciałem
kiedy stawiała pomiędzy nimi niczym pachołki kolejne słowa
obiecał sobie na głos że to się więcej nie powtórzy
kończąc nieudane parowanie dodał ,,cześć pracy"
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania