Kokardka
Dziś widziałem, córeczko,
jak czerwień twej kokardki,
zachęcona refleksem zachodzącego słońca,
odbiła się
i na chwilę pokryła błękit twych oczu
w zadumie.
Jakbyś już wiedziała,
skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy.
Tylko czekasz jeszcze,
aby nam powiedzieć,
bo my już nie pamiętamy.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania